W czwartek odbyło się w Koszalinie
drugie z kolei spotkanie skoncentrowane na temacie mediów społecznościowych.
Organizatorzy wydarzenia – Aleksandra Miłoszewicz, Łukasz Zajfert i Krzysztof
Głowacki – zaprosili czwórkę ciekawych prelegentów.
Dwóch z nich przed swoimi
wystąpieniami podzieliło się refleksją, że przygotowując się do nich, szukało w
Internecie porad, jak dobrze wypaść przed publicznością.
Paulina Władzińska z CoffeeDesk z
lekkim zmartwieniem stwierdziła, że niestety zbyt późno dotarła do praktycznych
uwag z serii „Jak przygotować dobrą prezentację?”.
Jedną z nich była bowiem rada, aby
wystąpienie przede wszystkim nie było egocentryczne. Czyli nie cechowało się
tym, czego aż nadmiar – w opinii prelegentki – było w jej prezentacji.
Cóż na ten temat można powiedzieć
po wysłuchaniu jej wystąpienia? Jedynie to, że bardzo dobrze, że pani Paulina
wcześniej do wspomnianego poradnika nie dotarła. Wówczas jej prezentacja nie
byłaby prawdopodobnie tak ciekawa, a wystąpienie tak naturalne.
Druga prelegentka, pani Olga Śmierzewska
z happykoszalin.pl, dotarła z kolei do rady, jak pozbyć się tremy przed
wystąpieniem publicznym. Mianowicie, że aby skutecznie się rozluźnić, wystarczy
wyobrazić sobie, że osoby zgromadzone na widowni są… nagie. Ponoć to pomaga.
Pomijając lekki irracjonalizm koncepcji
oraz – w moim przekonaniu – ewidentną nieprzydatnością pomysłu dla osób ze
słabszą wyobraźnią, należy zapytać, czy rzeczywiście warto pozbywać się tremy?
Ta przecież oznacza koncentrację na zadaniu, i, w pewnych określonych, rozsądnych granicach, działa mobilizująco.
Jest przecież formą stresu, czyli
ewolucyjnie wytworzoną adaptacją pozwalającą skutecznie radzić sobie w sytuacji
trudnej. A wystąpienia publiczne do najłatwiejszych przecież nie należą.
Oczywiście nadmiar tremy może działać destrukcyjnie. Mam jednak wrażenie, że atmosfera w której odbywa się
„społecznościowy” event, aż tak silnych emocji u prelegentów nie wyzwala. A nawet jeżeli było inaczej, to jakoś szczególnie nie było tego po nich widać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.